(tekst dotyczy pomp głębinowych)
Na wstępie wspomnę tylko, że piszę o swoich doświadczeniach, przemyśleniach i odczuciach oraz wyraźnie podkreślam, że nie jestem Inżynierem, nie przeprowadzałem w tym kierunku specjalistycznych badań i nie czytałem prac Profesorów, którzy najprawdopodobniej są mądrzejsi w tej dziedzinie wiedzy...
Nie będę za każdym razem podkreślał, że moim zdaniem ,bo wyrażam przecież swoje zdanie, a nie autorytetów - których kurna nie mam.
Otóż z jaką wersją silnikową zakupić pompę ? Zasilaną z gniazdka 230V, czy może gniazda siłowego 400V ?
Jedna energia "chwyta", a druga "odrzuca",
jedna jest zmienna, a druga ma fazy (fazy też są zmienne, ale w przeciwieństwie do jednej fazy - nie możemy zamienić kabelków, bo wiatraczek zamiast nawijać będzie odwijał).
Temat jest dosyć złożony, ale do silnika o mocy max 2,2 KW, ja proponuję opcję 230V ponieważ:
- łatwiej ją podłączyć elektrycznie czyli trudniej spalić lub podłączyć odwrotnie (raczej nam nie wywali na słupie elektrycznym)
- tańsze i prostsze zabezpieczenia n.p przed suchobiegiem
- więcej konfiguracji wydajnościowych jest dostępnych w modelach do 2,2 KW z zasilaniem na 230V.
Starsi powiadają, że silnik siłowy delikatniej startuje i nie pobiera tyle energii elektrycznej podczas rozruchu co jedna faza (to ciekawe cholera, czemu światło przygasa jak odpalają swój sprzęt):
I tak i nie!
No dobrze okej przyznaję, ale czy my będziemy porównywać tylko i wyłącznie pompy z Chińskimi, niedoinwestowanymi silnikami z dolnych półek cenowych?
Przecież są pompy z lepszą klasą uzwojenia silnika.
Przecież są pompy z soft startem (wygooglujecie sobie ;)).
Przecież są pompy z silnikami 1,1 KW, które mają dużo większą wydajność niż "kasztany" 1,5 KW, a nawet 2,2 KW.
Przecież są pompy, które mogą być tak samo żywotne, a może i bardziej - tylko unikajcie taniochy i wersji z kondensatorem umieszczonym gdzieś w bebechach, bo wymiana tego "rozrusznika" może być niemożliwa lub cholernie kosztowna. Rozglądajcie się za pompami z zewnętrznymi Boxami, czy skrzynkami rozruchowymi, a takie nie tylko mają kondensator pod ręką, ale jeszcze termik i można by rzec - sterowanie gdyż posiadają przełącznik On-Off .
Oczywiście jak musicie zasilić wielki budynek, pole nawodnić, czy przepompowujecie rzekę do jeziora i potrzebna jest duża wydajność, a taką hydraulikę obsłuży najmarniej silnik o mocy 3KW - to przecież nie było tematu...
Ja pompę z silnikiem do 2,2 KW kupuję dobrej firmy, z boxem i 230V !
Na koniec małe (albo duże) sprostowanie:
Nie uważam, że produkty powstające w Chinach są złe i produkują same buble. Ten naród jest bardzo pracowity, zdolny i rzetelnie podchodzący do swojej pracy. Dla nich posiadanie etatu, to jedna z najważniejszych misji w życiu (takie wychowanie i wpływ rządu).
Produkują super rzeczy, trwałe rzeczy i wielu można tylko pozazdrościć, no ale nawet oni nie wypuszczą Bestsellera za miskę ryżu.
Zamawiamy u Nich (powiedzmy) rzecz, która ma kosztować max 10 baksów, to Oni na to - 好的 , ale uzwojenie silnika 不是銅 - tylko aluminium malowane miedzią.
Przecież wiadomo, że w tej samej obudowie mogą być bebechy za 100 baksów i wtedy Pan Chińczyk powie 100美元可以用20年 .
(ilość baksów jest czysto przykładowa)
P.s nie zmieniam zdjęcia, żebyście mogli Państwo przyjrzeć się dokładnie "Gwieździe" tego tekstu czyli?
Tak proszę Pana -Boxowi rozruchowemu.
HTML Maker