Podczas kilkuletniej przygody związanej z wykonywaniem usług dotyczących instalacji pomp, hydroforów, nawodnień i niezliczonych wizyt w Państwa domach, piwnicach, studniach i słonecznych działkach - miałem do czynienia z przeróżnym sprzętem, o którym za chwilę opowiem, ale na chwilę się zatrzymajmy.
Wiele osób z automatu określa swoją pracę jako przygodę, ale ja określam ją świadomie i z wykrzyknikiem.
Poznałem wiele sympatycznych, dowcipnych, gościnnych, towarzyskich, ciekawych, mądrych, trochę mniej mądrych...
Gościłem na pięknych działkach, doświadczałem niesamowitych widoków, spotykałem się z radością ludzką i z troskami również.
Poznałem mnóstwo gatunków pająków iii nie wszystkie były sympatyczne ;) . 
I oczywiście nabierałem doświadczenia zagłębiając się w kolejne instalacje, poznając kolejne marki i modele pomp, jak również z biegiem czasu uczyłem się radzić sobie z kolejnymi "tajemniczymi" zachowaniami sprzętu.

Pompy głębinowe, z którymi najczęściej spotykałem się w instalacjach, to reprezentanci firm :
Omnigena, Bellardi, Hydroo , Ibo Dambat, (sporadycznie) Hydrovacuum, Wilo, Pedrollo i oczywiście Grundfos.
Nie będę chyba tłumaczył, że każda z tych firm ma mnóstwo modeli z jeszcze większą konfiguracją parametrową.

Miałem okazję instalować i serwisować pompy wszystkich wymienionych wyżej producentów, jak również wiele modeli o przeróżnych symbolach i parametrach.
Rozmawiałem z wieloma ogarniętymi instalatorami, klientami, jak również wyrobiłem sobie zdanie na temat konkretnych firm i produktów podczas kilkuletniej pracy w hurtowni "tematycznej" o dużym zasięgu. Gdy cieszyłem się życiem na własny rachunek, to miałem możliwość weryfikować i filtrować samemu treści, które
 chłonąłem przez lata.
Część się potwierdziło, a reszta nie -jak to w życiu...  

Ja przede wszystkim polecam pompy z zewnętrznymi puszkami rozruchowymi, tak zwanymi boxami rozruchowymi, w których znajduję się np. rozrusznik pompy (kondensator) i to cholernie Was ucieszy, gdy nadejdzie jego czas.

Biorąc pod uwagę najważniejszy aspekt, czyli jakość wykonania i przebiegi jakie można uzyskach przygarnięcia sprzętu.
Ale również biorę pod uwagę ryzyko wystąpienia awarii pompy na gwarancji i ewentualny proces jej rozpatrzenia. Sprawdziłem kilka firm poprzez opinie w internecie (wizytówka firmy w Google), wymianę doświadczeń z kolegami po "kluczu" i oczywiście poprzez zgłoszenie osobiste usterki. Nienawidzę cwaniaczków zatrudnionych z misją wmawiania Klientom: 
- że to ich wina
- że źle użytkowali
- że rażąco przyczynili się do faktu spalonego silnika po okresie użytkowania 6 msc (słownie sześć miesięcy), który wypieprzył olej  do Ich nowiutkiej studni... (w pompach mamy do czynienia z tańszymi silnikami olejowymi i sporo droższymi wodnymi -ale to już innym razem)
- zdarza się również, że odsyłają sprzęt nawet do nie odpakowując.
Oczywiście nie generalizuję, bo to (powiedzmy) ewenementy i raczej każda firma powinna dbać o swój późniejszy wizerunek, a nie jednorazowo kosić kasę.
Współpracuję również z producentami pomp, u których okres gwarancji jest najdłuższy i przez wiele lat żaden z moich Sympatycznych Klientów nie miał jeszcze potrzeby - nie tylko reklamacji, ale nawet serwisu.

Jeżeli chodzi o pompy, to w 90 procentach można kierować się zasadą, że cena=jakość. Słuchajcie jesteśmy "barbarzyńcami", którzy topią bezlitośnie te urządzenia w odmętach studziennych, gdzie nie dociera światło słoneczne (no chyba, że jakiś gamoń nie zainstalował Wam głowicy studziennej), jest zimno, a do domu daleko...
Do czego dążę ?
Do tego iż w przypadku wydanych na pompę (powiedzmy) 3000 złotych, nie będzie możliwości aby sąsiad przez płot zaglądał zazdrosnym okiem, inne osoby również nie zobaczą jaki prestiżowy produkt zakupiliśmy.
To nie piękny samochód, za którym się wszyscy oglądają !
My zapłaciliśmy za sprzęt, który ma się wyróżniać jakością i "długowiecznością" !
Zapłaciliśmy za wbudowany stalowy zawór zwrotny, za podwyższoną odporność na piasek 200g/m3, soft start, mniejsze zużycie energii, za wykonanie z wysokiej jakości stali nierdzewnej, za technologię dopracowywaną przez lata i za gwarantowany prysznic z rana!
A nie za ozdobę studzienną !

Pompy głębinowe o których mam zajebiste zdanie i nigdy się nie przejechałem:
- Włoskie (ale faktycznie Włoskie, a nie tylko rozsyłane z Włoch) Pedrollo, to dla mnie zdecydowany faworyt i wzór jakości.
A co się okazuje, że i długiej tradycji firmy.
Seria SR jest perfekcyjnie dopracowana i taki produkt dumnie trzyma się w rękach.
- Hiszpańskie Hydroo - dobre parametry, solidne wykonanie i przystępna cena. (średnia półka - wstydu nie ma)
- z tych tańszych pomp, to dobrze wspominam serię Sc Omnigeny (Sc 3/16 i Sc 3/19)
- Hydrovacuum seria GT. GTB, GTC też słyszałem parę pochlebnych opinii.
-  Ibo Italy z silnikiem Felsona - bardzo ciekawa konstrukcja i super hydraulika, a cena nie powala na kolana (również warto rozważyć zakup)

Ważne: 

To, że swoją listę kończę w tym momencie nie oznacza, że chcę innym firmom w jakiś sposób umniejszyć. 
Wymieniłem pompy, które dostatecznie długo oraz rzetelnie testowałem i dałbym sobie za nie rękę.... wytatuować (lubię dziary wiesz).
Jestem pewny tych produktów, nie muszę wozić na montaż dwóch pomp, bo wiem, że pierwsza zadziała. I polecając je wiem, że będę tak samo zadowolony jak i Klient - brak reklamacji i tyle.
Reszty powiedzmy, że aż tak nie testowałem lub na jakiejś się kilkukrotnie przejechałem.
Każda z tych firm ma rzeszę zadowolonych Klientów i gro niezadowolonych - jak ze wszystkim.
Nikt się taki nie urodził co by ? no właśnie  

Na koniec chciałem dodać, że jeżeli to mi się sprawdza (po dłuższej filtracji), to też nie mam potrzeby testować każdego modelu bo, to powinno należeć do kontroli jakości.

Kasa raz wydana, a pompowanie każdej nocy, południa i rana
- tak, tak faktycznie trochę słabe 

P.s słyszeliście może o pompach "antypiaskowych" ?
Ja też! 
I słyszałem również, że jakiś czas temu poukładali gęsto te pompy na plaży w Juracie, a następnie zostawili je tam na miesiąc pod czujnym okiem Pana Janusza i Zenona.
A po miesiącu wiecie co się okazało ?
Że kuźwa piasek nie zniknął...
Pozdrawiam serdecznie